Cooback napisał/a:
Policjanci nic nie będą mieli z tego tytułu. Wg prawa wykorzystali broń, nie użyli jej. Użycie a wykorzystanie to różnica.
Paaaniee. Jakbym był polskim prokuratorem to bym obalił Twój argument w sekundę.
Biorę biegłego. Biegły pisze, że w wyniku wyciągnięcia broni bandyta doznał ciężkiego urazu psychicznego - moczy się w nocy, chowa pod stół jak słyszy samochód na sygnale, całymi dniami płacze. Próbował popełnić samobójstwo.
Biorę tę opinię biegłego i cyk robię policjantowi zarzut przekroczenia uprawnień i umyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
Deal with it. Szach mat. Policjant dostaje 10 lat a ja idę do przełożonego po premię i pokazuję, że statystyka wykrywalności i skazywania się poprawiła. Przełożony gratuluje i równocześnie szepcze do ucha, że jego chrześniak zgw🤬cił trzy laski na imprezie, policja znalazła u niego 10 kg koksu, kradziony samochód i kałasznikowa oraz listę skorumpowanych polityków i, że trzeba się zająć tą sprawę bo to dobry chłopak jest tylko zbłądził i żeby mu dać tylko zarzut przejścia na pasach na czerwonym.