Wysłany:
2012-07-30, 18:03
, ID:
1300637
Zgłoś
ewidentnie chodziło w tym konkretnym przypadku o osiągnięcie prędkości dźwięku, a nie światła, co oczywiście na dużych wysokościach jest możliwe z racji tego co napisałeś,
ja natomiast mówię o sytuacji, w której skoczkowie skaczą z "przeciętnej" wysokości na której "do głosu" dochodzi siła tarcia Ziemi oraz gęstość powietrza, która wyrównuje prędkość spadania skoczka do ok 200 km/h (przy pozycji płaskiej), bo do takiej sytuacji odniósł się kolega raatos w swoim poście sugerując, że na niskich wysokościach nie da się osiągnąć większych prędkości, co jest nieprawdą.