Zapowiedź kanclerz Merkel
4
365
Jeżeli bądź co bądź pełnoprawni członkowie NATO, kraje bałtyckie zostaną zdestabilizowane i poddane takiej samej terapii ze strony Rosji co Ukraina, to Polska będzie następna(Łotwa i Estonia mają duża mniejszość rosyjską). Putin idzie małymi krokami do przodu i bada reakcje zachodu. Jeżeli zachód nie zareaguje na agresje Rosji wobec pribaltici, to będzie znaczyło, że UE nie ma i NATO nie ma. Skoro tak to Niemcy, Francja i UK nawet nie będą rozważać na poważnie kwestii pomocy Polsce.
Tak ze strony czysto praktycznej, to nasze samoloty tam latają i jest to wymarzona sytuacja dla Rosji żeby pograć z Polską i wciągnąć nas w wojnę w roli agresora, dając reszcie Europy powód do olania nas.
Mam wyj🤬e na Żmudzinów i resztę tych nacji, ale tu chodzi o geopolitykę, a nie o to kto kogo lubi. Więc nie j🤬 kraje bałtyckie...
Tak ze strony czysto praktycznej, to nasze samoloty tam latają i jest to wymarzona sytuacja dla Rosji żeby pograć z Polską i wciągnąć nas w wojnę w roli agresora, dając reszcie Europy powód do olania nas.
Mam wyj🤬e na Żmudzinów i resztę tych nacji, ale tu chodzi o geopolitykę, a nie o to kto kogo lubi. Więc nie j🤬 kraje bałtyckie...
K................r
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Putin ma w dupie małe kraje jak Litwa czy Estonia. O Ukrainę jest zmuszony walczyć bo to punkt strategiczny, dostęp do morza etc... myślicie że marzy o podboju europy? tak karzą wam myśleć mainstreamowe media, sieją propagandę pt "jeśli nic nie zrobimy to będziemy następni" nikt nie będzie następny, chodzi tylko o Ukraine, o Krym
K................t
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@Kardio_Error Następne będzie USA. Putin zdaje się dążyć do okrojenia strefy wpływów hameryki, na rzecz unii niemieckiej... To znaczy tej... Europejskiej. Ruscy stratedzy wykminili sobie, że państwa europejskie albo będą na ichniej orbicie, albo na niemieckiej. Uczą się na błędach, wiedząc że więcej skorzystają na symbiozie UE-Rosja, niż na sowieckich mrzonkach o podboju jewropy i całego mira. Niemcom w to graj, bo już 30 lat temu wykombinowali sobie strategię europeizacji Europy, czyli wykopania stąd hamburgerów, co tym bardziej zdaje się potwierdzać pogląd mój i innych sadoli, że NATO i jego gwarancje to wielki c🤬j, ale miekki. Tak że wszystko zdaje się iść w tym kierunku.
V................h
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Eee, z hamburgerami to nie bardzo się tak po prostu bić, i wzajemnie. Obie strony wolą używać do tego marionetek w różnych miejscach świata. Bezpośredni konflikt byłby nieopłacalny, zwłaszcza że inwazja lądowa byłaby albo niemożliwa, albo zbyt kosztowna. Lepiej opłacałoby się właśnie wpieprzać i pobudzać lokalne konflikty w strategicznych miejscach, zdobywając największe zyski jak najmniejszym kosztem własnym i bez zbędnego bajzlu.
K................t
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Varsoth napisał/a:
Eee, z hamburgerami to nie bardzo się tak po prostu bić, i wzajemnie. Obie strony wolą używać do tego marionetek w różnych miejscach świata. Bezpośredni konflikt byłby nieopłacalny, zwłaszcza że inwazja lądowa byłaby albo niemożliwa, albo zbyt kosztowna. Lepiej opłacałoby się właśnie wpieprzać i pobudzać lokalne konflikty w strategicznych miejscach, zdobywając największe zyski jak najmniejszym kosztem własnym i bez zbędnego bajzlu.
Masz całkowitą rację. Konfrontacja militarna to samobójstwo, co nie znaczy że nie będzie prowadzona nowa zimna wojna. Tak jak 30 lat temu będa bili się o strefy wpływów, jednak ruscy mają tym razem asa w rękawie w postaci silnych niemców.
K................t
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Jack Daniel's napisał/a:
Estonia, to nie kraj bałtycki, gimnazjaliści kochani! Tak samo, jak Finlandia to nie kraj skandynawski! Oba te kraje, wraz z Węgrami, należą do kultury ugro-fińskiej.
Drogi uczniu I klasy LO. To że maja wspólne pochodzenie, a ich języki mają wspólnego praprzodka(chociaż zdania co do węgierskiego są podzielone, bo niektórym badaczom język ten ni c🤬ja nie pasuje nawet do języków ugrofińskich), nie oznacza że są w jednym kręgu kulturowym. Powiem więcej! Nie ma czegoś takiego jak kultura ugro-fińska!
Finlandia będąca przez wieki pod panowaniem szwedzkim kulturowo jest jak najbardziej krajem skandynawskim i do tego miana pretenduje również Estonia, ze względu na pokrewieństwo z Finami. Jeśli już mamy tworzyć podział pomiędzy Finlandią a Skandynawią, to nie wrzucałbym do jednego wora z Finlandią i Estonią Węgier, bo to się kupy nie trzyma!