Wysłany:
2015-08-16, 21:07
, ID:
4143897
Zgłoś
Raz rozmawiałem z kierowcą ciężarówki, który przywiózł nam piasek na budowę właśnie taką patelnią- jak to jest możliwe, że taka akcja miała miejsce (pokazałęm mu filmik jak koleś z podniesioną naczepą przyp🤬ala w wiadukt- było na sadolu) i zapytałem go czy nie ma jakiejś blokady, która uniemożliwiała by podniesienie naczepy w czasie jazdy, np. po przekroczeniu jakiejś prędkości, albo jakiejś kontrolki, czy sygnału dźwiękowego, który informowałby kierowce o podnoszeniu/podniesionej naczepie. Powiedział, że nic takiego nie ma (a miał nowy ciągnik) i że wystarczy nieświadomie popchnąć dźwignie - czy c🤬j wie czym sie to w zależności od modelu włącza - i naczepa się podniesie, więc jeśli nie zauważy się tego w lusterku to trzeba czekać na jakąś wysoką przeszkodę albo zakręt.