Wysłany:
2013-11-08, 14:45
, ID:
2649083
Zgłoś
Ilość żebractwa w kraju jest proporcjonalna do stopnia jego demokratyzacji. Dlaczego? Za gównokracją idzie socjalizm, czyli celowa bezradność i przeświadczenie "mi się należy". Socjalizm zmienia naturalny wstyd i depresję z faktu, że trzeba prosić innych o pomoc, w patriotyczną dumę z tego faktu. Dodatkowo w krajach "faszystowskich" żebracy i inne nieroby byli i są usuwani z ulic, bo wizerunek psują i kierowani do robót publicznych. Poczytajcie, co robiły monarchie oświecone(nie żebym był za tą formą ale pomysły dobre) z takim miejskim elementem. Wędka, nie ryba dla potrzebujących.