Wysłany:
2016-02-23, 19:00
, ID:
4449626
Zgłoś
HAHAHAH!!! Moja kobitka też miała w tym miejscu stłuczkę. Jechała Grochowską i gość chciał zdążyć przed następnym samochodem. Tak się pospieszył, że jej w tył wjechał. Wściekła była, ja zresztą też, bo samochód miał niecałe pół roku.