sartax napisał/a:
To samo powinno spotkać TYCH CO SZCZEPILI nie informując, że to eksperymentalny specyfik!!!!
Nie wiem jak w Polsce, ale w Niemczech było to dosyć jasno komunikowane i
szczepienie było dobrowolne.
Ten, kto się nie zaszczepił ponosił ryzyko utraty pracy, bo był nie szczepiony i wiele firm zwalniało opornych,
zakaz wstępu do większości sklepów włącznie ze spożywczymi,
zakaz wstępu do urzędów, bo petent nieszczepiony był zagrożeniem,
zakaz przemieszczania się na odległość większą niż 20 km od miejsca zamieszkania,
zakaz pracy dla personelu medycznego,
obowiązek noszenia przy sobie książeczki szczepień,
zakaz korzystania z komunikacji zbiorowej i kupa innych zakazów.
Tak, że nie ma co aż tak na Polskę bluzgać, bo aż tak tragicznie nie było.
Szczepienia były dobrowolne i nie było przymusu!
Rodzina Ursuli von der Leyen zarobiła tyle milionów Euro, że do dzisiaj jest to tajemnicą ile tych milionów naprawdę było.
Następnie przepchnęła prawo, na podstawie którego nie wolno jej zadawać pytań na ten temat i kosztów pandemii.
Media trąbiły na okrągło o przepełnionych szpitalach, a lekarze z mojego kręgu znajomych (minimum 20) twierdzili, że jest mniej pacjentów niż zwykle, bo się ludzie bali śmiertelności w szpitalach, a władze chciały mieć wolne rezerwy na wszelki wypadek.
Na moje pytanie, jaka jest różnica w śmiertelności pomiędzy grupą szczepionych i nie szczepionych, odpowiedź była zaskakująca.
Oni takiej różnicy nie stwierdzali. Czy szczepiony, czy nie szczepiony wszyscy umierali jednakowo. A umierali, temu nikt nie zaprzeczał.
Niemiecki dziennikarz Billy Six wszedł nielegalnie do kilku szpitali (miedzy innymi berliński Charitee. Największy szpital w Niemczech) i sfilmował te "przepełnione" szpitale, które stały pół puste. Następnie opublikował to w internecie, kiedy media trąbiły głośno o tym, że łóżka z umierającymi stoją na korytarzach, że przejść jest ciężko. Jego dziennikarska kariera, która wprawdzie wielka nie była, została radykalnie zakończona, a jemu samemu została przypięta łatka nazisty, od której już się nigdy nie uwolnił. Dzisiaj na jego temat już nie ma śladu w internecie, jak również nie ma żadnych śladów jego materiałów.
Nigdy nie myślałem, że pokazanie filmów z pustawych szpitali jest jednoznacznym dowodem na nazistowski światopogląd dziennikarza.