Wysłany:
2024-05-19, 23:06
, ID:
6674128
Zgłoś
Nie takie rzeczy się odwalało w '90-tych.
Tylko wtedy ludzie nie mieli kamerek, a sprawy wyjaśniało się na poboczu. Kierowca busa miałby oklepany ryj i nauczkę.
Kilkanaście lat temu wysiadłem dać plaskacza takiej k🤬ie na autostradzie w korku. Jakie było moje zdziwienie, gdy na drugi dzień dostałem telefon z KMP z zaproszeniem na komisariat. Przesłuchanie, sprawa itp. Okazało się, że ktoś w korku miał kamerkę i nagrał całe zajście. Oczywiście wyroku nie dostałem, bo mam dobrego papugę, ale trochę nerwów mnie to kosztowało.