Wysłany:
2012-01-19, 0:16
, ID:
932322
1
Zgłoś
Takie porównanie- Oglądając telewizje, natknalem sie na bardzo fajny dokument na national geographic o działaniu narkotyków. Postanowili poddać kilku próbom ludzi którzy biorą inne narkotyki-metamfetamine, kokaine, heroine i marihuane. Laska która miała 28 lat, od 4 lat palila heroine miała płuca na poziomie 84 lat. Natomiast facet, który przez 40 lat dzien w dzien palil marihuane, miał płuca zdrowe w 84%.... Na dodatek biorąc pod uwage że palil przez 40 lat, musiał miec ok. 50-60, a wygladal na 40. Nikt nie powie mi, że marihuana szkodzi, bo jest to gówno prawda.... Mówie oczywiscie o czystym suszu, jaki palą w kaliforni, miałem przyjemnosc sprobowania i jest to niebo a ziemia w porownaniu do polskiego gówna.... Polski szit moge bez skrupółow nazwac narkotykiem, natomiast susz kalifornijski ziołem leczniczym.
Co do robienia z palenia wielkiej scenerii to sie z wami zgodze, jesli ktos pali to powinien to robic tylko dla siebie, a nie robic z tego pokaz.
Co do uzależnienia od marihuany-Oczywiscie że jest uzależniająca, ale jest to uzaleznienie psychiczne, z którym większość ludzi potrafi sobie poradzic bez wiekszego problemu. Niestety jest to psychodelik, więc nie ma sie spodziewać żadnych cudów, ale w porównaniu do innych narkotyków twardych i miękkich, naprawde jest to niebo a ziemia.
Pozdrawiam wszystkich którzy mają coś w głowie i nie "hejtują" wszystkich i wszystkiego.