Był sobie pewien zboczony zajączek, który r🤬ał nawet martwe zwierzęta.
Idzie sobie pewnego dnia przez las, patrzy, a tam leży martwy lis. Zajączek go cap i w krzaki. Nakrył go na tym niedźwiedź.
- Ty, zając, uwazaj. Jak jeszcze raz tkniesz jakieś martwe zwierzę, to cię zabije !
Zajączek przestraszył się i dał sobie spokój na pewien czas. Pewnego dnia idzie jednak przez las i widzi martwą sarenkę. Zajączek przypomniał sobie słowa niedźwiedzia, ale pokusa okazała się silniejsza. Zajączek r🤬a, a tu podchodzi do niego niedźwiedź.
- Nie no zając! Ale ci zaraz...
- Przysięgam na Boga ! Na c🤬ju zdechła !
Idzie sobie pewnego dnia przez las, patrzy, a tam leży martwy lis. Zajączek go cap i w krzaki. Nakrył go na tym niedźwiedź.
- Ty, zając, uwazaj. Jak jeszcze raz tkniesz jakieś martwe zwierzę, to cię zabije !
Zajączek przestraszył się i dał sobie spokój na pewien czas. Pewnego dnia idzie jednak przez las i widzi martwą sarenkę. Zajączek przypomniał sobie słowa niedźwiedzia, ale pokusa okazała się silniejsza. Zajączek r🤬a, a tu podchodzi do niego niedźwiedź.
- Nie no zając! Ale ci zaraz...
- Przysięgam na Boga ! Na c🤬ju zdechła !
podpis użytkownika
Regulamin serwisu Sadistic.pl: sadistic.pl/regulamin.htm