"zagipsowana"

Dała się zamknąć w pudełku i następnie zagipsować...

Zapraszam na wieści z Niderlandów

Horror rozegrał się w poniedziałek (19.01.2015)w Rotterdamie na placu Grotekerkplein, grupa artystów postanowiła przeprowadzić happening. Niestety chyba nie wszystko poszło jak chcieli.

Plan wydawał się prosty, jedna osoba wchodzi do pudła postawionego na placu.

Pozostali robią sarkofag z gipsu, oczywiście były pozostawione specjalne otwory dla "zagipsowanej" do oddychania. Na nieszczęście (lub na szczęście) kobieta w pudle spanikowała. Otwory okazały się niewystarczające i do pudła z kobietą powietrza zaczęło napływać coraz mniej .

Towarzysze zaczęli kuć zaschnięty gips, warstwa dość gruba (co widać na filmie). Komu choć raz zasuszył się gips na szpachelce wie, że to nie jest prosta czynność. Tutaj mówimy o kilkudziesięciu centymetrach gipsu.

Na pomoc artystom przyszli strażacy, po dość długiej akcji ratunkowej, kobieta został uwolniona. Ponieważ było bardzo poważne zagrożenie życia, artyści zostali zatrzymani przez policję do wyjaśnienia sprawy....

To trzeba mieć nasrane w główce...

Solidna kandydatka do nagrody Darwina

Filmik z akcji

Podejrzewam ze nie tylko suce brakowalo powietrza. Podejrzewam ze w tym wypadku uzyli gipsu ceramicznego ktory wiaze szybciej niz gips budowlany. (kolor gipsu) Gips podczas wiazania wytwarza cieplo. wedlug mnie zrobilo jej sie za goraco i spanikowala

a wystarczyło wziąć koparkę i obrócić na bok całą konstrukcję.

I pewnie jeszcze ta sucz książkę o tym napisze. ,,Sztuka i Ja, czyli jak poświęcam się dla Piękna"

jaki znów horror, akcja udała się lepiej niż planowali

CZy to był gips? Dla pismaków białe to gips.
Teoretycznie powinna się się tam troszkę zagrzać, bo był przypadek gdy inna "artystka" straciła dłoń w pojemniku z gipsem właśnie z powodu wzrostu temperatury i zanim została uwolniona to tkanki.

Jakie k🤬a pop🤬lce powinni zalać w p🤬du i zapomnieć

"Artyści" k🤬a w dupę j🤬i...