Jeżeli sędzia ma na imię Edyta, ławnicy – Elżbieta i Daria, protokolant – Aleksandra, to czy pokrycie kosztów sądowych za orzeczenie rozwodu zostanie zasądzone Dorocie czy Dariuszowi?
Jeżeli sędzia ma na imię Edyta, ławnicy – Elżbieta i Daria, protokolant – Aleksandra, to czy pokrycie kosztów sądowych za orzeczenie rozwodu zostanie zasądzone Dorocie czy Dariuszowi?
To nawet dowcip nie jest, anegdota też nie. To smutna prawda. Wystarczy nieco zgłębić temat, aby zauważać jak rzadko prawa rodzicielskie są przyznawane ojcom (mimo że są do tego podstawy) i jak zdominowane przez kobiety są sądy rodzinne. Tam to jest dopiero dyskryminacja, lecz w inną niż zazwyczaj stronę.
zasądzą temu, kto zostanie w wyroku wskazany za winnego rozpadu pożycia małżeńskiego, jeżeli natiomiast rozwód odbywał się bez wskazywania winnego koszty sądowe pokryte zostaną z majątków osobistych małżonków, w częsciach równych:) dziękuje