JarekBestia napisał/a:
łooo matko. widze, ze dziadek był w wermachcie.
Oj, oj, kolego, znów pomyłka - ja tu odgrywam Polaka, ty zaś obcokrajowca; bo ja bronie honoru języka ojczystego, a ty go psujesz...
PS
Nie zwracałbym szczególnie uwagi na kolejne błędy ortograficzne, jednak sam mnie sprowokowałeś - boli mnie jak ktoś, kto pretenduje do roli prawdziwego Polaka, wali rażące byki... Więc: w pierwszej osobie liczby pojedynczej czasownik kończy się na literę "ę", ponad to, zdania zaczyna się z wielkiej litery.