KurtSmolorz napisał/a:
Z jednej strony chciałbym być takim bystrzakiem jak Ken ale z drugiej jeśli jest taki mądry to pewnie trudne rozterki życiowe nim targają. Życie wymaga prostych wyborów i szybkich decyzji. Czasem dziecinnego myślenia ale nie bycie pieprzonym kalkulatorem...
To jest znana prawa, że im człowiek mądrzejszy tym mniej szczęśliwy w życiu. Mądrość wcale nie daje szczęścia, a wręcz przeciwnie. Zresztą, jaką część życia większość ludzi uważa za najszczęśliwszą? Dzieciństwo, czyli okres, kiedy było się najgłupszym, co nie przeszkadzało by cieszyć się nawet ze zwykłego patyka.