Wysłany:
2011-10-21, 1:14
, ID:
824001
Zgłoś
Odbijał raczej nieudolnie, miał spóźnioną reakcję na pierwszy uślizg i kontrolę trakcji miał wyłączoną, chyba, że wjechał faktycznie w jakąś fenomenalnie wielką plamę oleju - każdy kto bawił się esp, asc, asc+t czy dsc tak powie.