łapiesz za tylne łapy i podnosisz do góry, wiekszosc amstafów/pitbullów pusci bo staci stabilnosć , a jak to nie pomaga to nad jajami w okolicach dupy walisz kopa ale cały czas trzymasz go za tylnie łapy , to są dwa sposoby, trzeci to lanie wody na pysk a najlepiej w okolice oczów i uszów.......
Palec w dupie.... chyba macie jakies nie spelnione fantazje seksualne. Stara tez wam tak robila?
Jak pies zakleszczy szczeke na kims/ czyms to lapiecie go za tylnie lapy i ciagniecie do gory- po 1 macie lepsza kontrole nad nim i pewnosc ze was nie up🤬li, a jak nie pusci to mu z pety przyp🤬alacie miedzy nogi, czyli prosto w kakaowe oko, lub kopiecie go w podbrzusze. Jak pusci, to mozecie sie zaczac krecic i nim p🤬lnac o ziemie, albo wyslac go w podroz kosmiczna.
Juz widze jak ktos podbiega do Pitbulla i mu palucha w dupsko wsadza. Schylasz sie glowa na wysokosc szczeki psa, odslaniajac cala szyje.... zajebiste Tipy tu macie.