maydayovsky napisał/a:
PS.
Chyba trafiłem na obrońce praw zwierząt, który nie ma samochodu i nie wie jak to jest próbować się tego pozbyć.
Chyba trafiłeś na osobę, która złośliwie wytknęła, że nie jest to nowość, tylko coś co można zobaczyć i kupić od dawna
Tak, jestem obrońcą praw zwierząt, ale przeżyłbym bez istnienia gołębi