Pająki to naprawdę bardzo spokojne zwierzęta. Pies czy kot może cię dziabnąć z byle powodu, a pająk reaguje tylko na bezpośrednie zagrożenie. Jeśli będzie chodził ci po dłoni i ty go nie zaczniesz szturchać, macać paluchami i popychać to nic ci się nie stanie. One traktują ludzi jako element środowiska naturalnego - kolejną gałąź po której chodzą.
@Japoniec
ale ludzie tego nie zrozumieją... jakiś czas temu wstawiłem posta na fejsbuczku (spotted i te sprawy) ze uciekł ptasznik na osiedlu... wstawiłem zdj dorodnej samicy (z wlasnej hodowli) napisalem że jest po kopulacji i spodziewa sie kokonu... myslalem ze nic z tego nie bedzie, ale jednak rozsiałem taką panike że ludzie nawet do radia dzwonili... zart mi sie wc🤬j udał - wkoncu pare nocy w naprawde kurewskim upale pol miasta spalo z zamknietymi oknami... debile mysla ze pająki się rzucają na wszystko co sie ruszy...
rozp🤬olone mózgi, transy srające sobie do ryja, krojenie k🤬sów itp. na hardzie mogę oglądać i mnie to nie rusza, ale p🤬lonych pająków boję sie jak cholera. Czy ze mną jest coś nie tak ?