A skąd wiesz ze gra w fife ? Może ciupie w PES hehe Trochę go poniosło ale z drugiej strony przebiegł z 40 metrów i nikt z drużyny przeciwnej go nie atakował. Poziom tej żółtej ligi podobny do naszej rodzimej TiMobajl Ex-traklasy
Przecież wyraźnie komentator mówi, że to zawodnik, który startuje w zawodach fify.
To nie ma nic wspólnego z fifą, po prostu poziom tej ligi jest tak wysoki, że zostają im nawyki z... w-f'ów i podwórek Przecież tak sie zawsze grało przy lotnych bramkarzach - jak ktoś był dobry i akurat stał na bramke to później cwaniakował i po złapaniu wypuszczał sobie piłke i próbował strzelać gole sam ;p