Wróciłem z dwutygodniowej delegacji do domu po czym rzekłem:
-Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
Nie polecam używać tego przysłowia tuż po powitalnym seksie od żony.
"Wróciłem z dwutygodniowej delegacji do domu po czym rzekłem"
"Nie polecam używać tego przysłowia tuż po powitalnym seksie od żony."
To co w końcu było pierwsze?
podpis użytkownika
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają"
"Wróciłem z dwutygodniowej delegacji do domu po czym rzekłem"
"Nie polecam używać tego przysłowia tuż po powitalnym seksie od żony."
To co w końcu było pierwsze?
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiść
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem