Wysłany:
2010-12-12, 23:40
, ID:
481854
Zgłoś
Z jakiego oni wychodzą założenia? Że zmienią prawa władające wszechświatem i trafi bezkolizyjnie w sam środek? Że jego kumple we wspaniały bohaterski sposób odratują go w razie potrzeby? Niezwykła naiwność, głupota czy wiara w ludzi?