Gdzieś widziałem o świętej mannie która została podarowana (od boga czy od kogoś tam

) wygnanym pustelnikom na pustynie i mięli przetrwać 40albo60 lat może się mylę, manną był glon "chlorella" i pozwoliła zapewnić człowiekowi bogate substancje odżywcze, maszyna była samo wystarczalna niestety ale trzeba było ją czyścić raz w tygodniu i szabat to dzień w prost nadający się do czyszczenia maszynki do niekończącego się pożywiania jak w temacie.
(manna machnie)
Interesuje się Egiptem i tak troszkę odbiegając do innego tematu to co to jest?