@mygyry oddaj prawko, jakim cudem mi się to nigdy nie zdarza, wystarczy że się zrównam przed przejściem prędkością z innymi autami ( i będę albo równo z innym, albo z tyłu tak abym widział światła ) nie ma najmniejszego problemu, jeśli się zobaczy znak "przejście dla pieszych", bo jak się jeździ rozkojarzonym i nie zwraca uwagi na znaki, tylko drogę i auta, to jest się potencjalnym mordercą.
Trochę chęci i wizyta u okulisty, nic więcej. Kierowca postanowił wyprzedzić dostawczaka, już mając w zasięgu wzroku znak "przejście dla pieszych",a nie zrównać się z nim prędkością, co według mnie świadczy o tym, że jest idiotą.