@grzess
mało wiesz

to po prostu gra słów spleciona na szybko. work - praca, less - w połączeniu z rzeczownikiem oznacza czegoś ubytek, brak, w tym wypadku bezrobotny, mógł też użyć "jobless", na to samo by wyszło, i w sumie słówko "job" pasuje tu bardziej niż "work", bo jest bardziej po "american-english". Ale tego w polskiej pożalsięboże szkole się nie nauczysz. Wkuwasz tylko słówka na pamięć, a potem jak przychodzi do właściwej rozmowy to połowę zapomnisz.
Co do wywiadu: widać że po części sami sobie zgotowali ten los. Jedna rzecz im się spieprzyła, zaczęli pić i stracili wszystko. U nas? U nas są ludzie wytrwalsi, dlatego nasi bezdomni to zwykłe żule którym nie zależy, ci tutaj chociaż mówić potrafią i jakoś patrzą tak beznamiętnie, ale wiem że gdyby chcieli się wziąć za siebie to by dali radę się podnieść, bo nie wyglądają na tak tępych jak nasi zapici w trzy dupy i po skonczonej podstawowce bezdomni, którzy zwalają wszystko na złośliwość losu. Bullshit.