nie nie... sprzeda się turasowi - ten na swoim złomie w szwabii doklei folię żeby wszystko trzymało się kupy i tak zostawi. Po godzinie lub max dwóch i tak przyjedzie polski handlarz z lawetą na 3 wraki to jakoś się i tego upchnie bo świeżak - czyli mniej do pucowania. W okolicach dawnej polsko-szwabskiej linii frontu poprawi błędne wskazania licznika do prawidłowych i jedynie słusznych 184 tys. Po tygodniu ląduje na alledrogo jako od 1-właściciela nie bity i nie wymagający wkładu finansowego