Songo, jeśli spotkasz kiedyś kogoś ubranego jak mnich Shaolin, walnij go bez namysłu w ryj. Jeśli to będzie uczeń, podziękuje za lekcję. Jeśli to będzie mistrz - nie trafisz go. Jeśli to będzie ktoś kto podszywa się za mnicha - należało mu się.