Wczoraj zrobiłem nagranie na Youtube. Dotyczy ono pewnej dziwnej bajki z lat 90. Pamiętacie ją? Wiem, że w tytule jest "creepypasta", ale to jak najbardziej autentyk.
Latal balonem, bardzo lubilem to ogladac. Bylo kilka takich perelek z dziecinstwa, dodalbym zdecydowanie Zaginione Miasta Inkow. I jeszcze to o zamku transylwanskim, ktory sie przenosil .
Zajebista bajka, p🤬li ten gosc jak potluczony, strach to cos co sie przezywa jak inne emocje.....a ze jest mroczniejsza? No bywa, dawno juz takich nie robia.