cos ci w tym skotlandzie na brejna padlo chyba, polaczku![]()
widzisz wieśniaku nawet tutaj się mylisz![]()
polaczkiem możesz nazwać siebie i swojego tatusia i jeszcze kogo tam masz, tak się składa że mówię po polsku bo się nauczyłem języka od mojej babci i mogę ci nawkładać kiedy mi się tylko spodobaw twoim polaczkowym języku
Podobno była zasada, że alkoholi i wyrobów tytoniowych brać nie mógł.
cały artykuł:
gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101028/KOSZALIN/941502609