Wysłany:
2011-11-09, 0:09
, ID:
843146
1
Zgłoś
Bardzo rzadko zabieram głos na sadisticku, bo zastanawiam się, czy na tym portalu jest możliwa normalna dyskusja.
Wystarczy rzucić tematem w jakikolwiek sposób kontrowersyjnym, a dostajemy wzorcowego flejma dwóch skrajnie nastawionych wobec siebie grup, prześcigających się w zasypywaniu się hasłami z wiki, lub znalezionymi w internecie "faktami" np. przytoczony niesamowicie interesujący skrót historii kościoła, niezweryfikowany zlepek tendencyjnych, wyrwanych z kontekstu informacji - by pokazać jak ci drudzy bardzo się mylą.
Czy ludzie tego chcą, czy nie, kościół poza posiadaniem niezaprzeczalnie mrocznych okresów zrobił bardzo dużo dobrego. Prowadzi domy starców, hospicja, darmowe jadłodajnie, wolontariaty itp. Żeby zauważyć pozytywne wpływy kościoła, wystarczy spojrzeć na bardzo świeżą historię, tj. koniec komuny w Polsce. Gdyby nie bezpośredni angaż instytucji kościoła, która chcąc nie chcąc, jak żadna inna jednoczy nasz naród, najprawdopodobniej nie byłoby tego portalu, na którym to tak bardzo lubicie wykrzykiwać swoje poglądy i gnoić każdego, kto ma czelność się z nimi nie zgadzać.
Co do księży, oczywiście, są gnoje, są Rydzyki, którzy zapomnieli, albo nigdy nie zdawali sobie sprawy, jakie wartości reprezentuje sobą kapłaństwo. Jednak, są "tony" księży wyluzowanych, pozytywnych, z pasją i poświęceniem realizujących swoje powołanie, a nie tylko liczących ile to Kowalski dał dziś na tacę. Ale o tym się nie mówi / pisze, bo to temat niemedialny. Może zburzę czyjś światopogląd, ale nie każdy ksiądz to pedofil materialista.
Jeszcze jedna śmieszna sprawa odnośnie tych najbardziej z "kościołem wojujących" nie jesteście ateistami, tylko antyteistami, zainteresowanych odsyłam do wujka google.
Nie twierdzę, że kościół jest niewinny, ma na sumieniu masę, masę błędów, ale czytając to święte (wyraz użyty z premedytacją) oburzenie, po prostu ręce opadają.
To napisałem ja - ateista.