Wyprzedzanie
21
485
@jinrey, powiem ci że jeżdżę na skuterze i chcę się przerzucić na motocykl. Nieraz, nie dwa mi utrudniali jazdę różni kolesie, a wiesz kto najczęściej? Buraki w golfach, civicach i innych "super samochodach" za 5 tysięcy. A w tych sytuacjach nieraz, nie dwa pomagali mi inni kierowcy na przykład w korku zatrzymując się tak, że koleś w "super samochodzie" nie potrafi mi drogi zajechać. A wiesz jacy najczęściej pomagali?Kolesie w drogich, nowych modelach BMW, Mercedesach, Volvo, Audi itp. Oczywiście wykluczam z tych kategorii kobiety, bo te we wszystkich samochodach potrafią utrudniać i to najczęściej niespecjalnie. Widzę, że zaliczasz się do grupy buraków w "super samochodach" 
PS taksówkarze zazwyczaj też pomagają.
PS taksówkarze zazwyczaj też pomagają.
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim
Magik2501 napisał/a:
@jinrey - a co ci to k🤬a przeszkadza? Przeciśnie się między tobą i samochodem obok, nie zarysuje to co się wściekasz baranie?
I nie p🤬l cieciu, taksówkarze nie otwierają drzwi - przynajmniej nie w mojej Wawie.
A tak BTW to motor ma dobre i złe strony. Dobre to właśnie to, że można slalomem korki wymijać, a minut jest taki, że w wypadków 2 samochodów nie ma nic szczególnego, a jak motor jebnie w samochód, to motocyklista może stracić nogi/palce/itp.
Przeszkadza mi to: prawo jest dla wszystkich, a przemieszczanie się pomiędzy pasami jest nie zgodne z prawem! Motocyklista nie jest wyjęty z pod prawa! Więc k🤬a niech stoi jak wszyscy. Zresztą wielu motocyklistów zap🤬la 150 km/h nie wyhamuje na czerwonym, ktoś go p🤬lnie i później kierowca samochodu myśli całe życie że zabił kogoś. Nie mam nic do myślących motocyklistów! Nie mam nic do poruszających się zgodnie z przepisami motocyklistów. Ale za to wk🤬iają mnie barany łamiące prawo, tak jak i kierowcy jak i jednośladowcy. A co do wymijania postojów, to masz tutaj zajebisty przykład!
Black Snake napisał/a:
@jinrey, powiem ci że jeżdżę na skuterze i chcę się przerzucić na motocykl. Nieraz, nie dwa mi utrudniali jazdę różni kolesie, a wiesz kto najczęściej? Buraki w golfach, civicach i innych "super samochodach" za 5 tysięcy. A w tych sytuacjach nieraz, nie dwa pomagali mi inni kierowcy na przykład w korku zatrzymując się tak, że koleś w "super samochodzie" nie potrafi mi drogi zajechać. A wiesz jacy najczęściej pomagali?Kolesie w drogich, nowych modelach BMW, Mercedesach, Volvo, Audi itp. Oczywiście wykluczam z tych kategorii kobiety, bo te we wszystkich samochodach potrafią utrudniać i to najczęściej niespecjalnie. Widzę, że zaliczasz się do grupy buraków w "super samochodach"
PS taksówkarze zazwyczaj też pomagają.
Nie nie jestem burakiem z golfa czy c🤬j wie czego. Jestem kierowcą Saba i przestrzegam prawa na drodze. I o wszem masz rację kierowcy samochodów to też w większości buraki. Ale nie mów mi że kierowcy motocyklów są lepsi, bo k🤬a nie są.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Koleś w autobusie powinien ponieść karę, bo to on jest winny w tym przypadku i wszystkie nie znające się na przepisach gimbusy niech się nie udzielają. blakot ma rację. Trzeba jeszcze do tego dorzucić, że jeżeli pojazd jest wyprzedzany to nie ma prawa przyśpieszać, a on ewidentnie to zrobił.
smagal napisał/a:
jezdze od ponad roku samochodem, wczesniej 3 lata jezdzilem skuterem - jak byly swiatla czy jakis korek to sobie wszystkich wyprzedzalem. teraz jak jezdze samochodem to wcale mi nie przeszkadzają ci co tez miedzy samochodami przejezdzają.
jinrey - zal za dupe sciska ze musisz stac w korku 10x dluzej niz motocyklista?
a koleś z filmiku to najwiekszy idiota jakiego widzialem.
nie chodzi mi k🤬a o korki tylko o stanie na światłach cepie.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Wina ewidentnie kierowcy autobusu! Nie używa kierunkowskazów! Powienien włączyć jak wyrzuca osoby a następnie jak włącza sie do ruchu! Bankowo widział motocyklistę w lusterku, ale złośliwie przyśpieszył! Czyste buractwo.
Prawda jest jedna, brak kultury na polskich drogach jest normą.
Prawda jest jedna, brak kultury na polskich drogach jest normą.
cracker10 napisał/a:
...,a jak by ktoś z naprzeciwka szybko jechał i co? I masz już śmiertelny wypadek na swoim koncie.
Raczej nikt z naprzeciwka szybko by nie jechał, gdyż z prawej strony jest droga z pierwszeństwem.
blakot napisał/a:
autobus stoi, koleś zaczyna go wymijać, autobus bez kierunkowskazu włącza się do ruchu, koleś nie może go wyminąć...winny jest ten z🤬b w busie, co nie wie po co ma lusterka a tu wszyscy jebią kolesia...WTF?!
Omijałbyś taki gabarytowo pojazd jak autobus tuż przed takim skrzyżowaniem jak widać na znaku? Gratuluje.
jinrey, c🤬ja. Jak jest korek to wszyscy stoją, a wtedy motocyklista może sobie ich omijać. Jak auto stoi na drodze i ma włączone awaryjne, albo stoi bez awaryjnych to stoisz za nim i czekasz aż ruszy, czy omijasz? Było kiedyś w TV o tym i gliniarz się wypowiadał, że motocyklista może tak omijać korki.
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
blakot napisał/a:
autobus stoi, koleś zaczyna go wymijać, autobus bez kierunkowskazu włącza się do ruchu, koleś nie może go wyminąć...winny jest ten z🤬b w busie, co nie wie po co ma lusterka a tu wszyscy jebią kolesia...WTF?!
Ty i wszyscy, którzy ci dali piwo jeśli macie jakimś cudem prawo jazdy to macie je natychmiast spalić bo nie znacie podstawowych pojęć typu omijanie, wyprzedzanie i wymijanie. Do tego nie wiecie, że w takim przypadku nie ma obowiązku włączania kierunkowskazu. Także z🤬bami są tacy "miszcze kierownicy" jak wy, a nie kierowca tego autobusu.
Cytat:
Można wyróżnić dwa sposoby włączania się do ruchu:
* kierujący pojazdem rozpoczyna jazdę po tym samym pasie ruchu, na którym stał. Wtedy nie należy włączać kierunkowskazów, gdyż oznaczałoby to zamiar zmiany pasa ruchu,
* kierujący, ruszając, wjeżdża na sąsiedni pas ruchu. Wtedy należy manewr ten zasygnalizować poprzez włączenie kierunkowskazu.