Ciekawe ile jeszcze osób musi zginąć zanim przebudują drogę, zmienią organizację ruchu, albo zamontują sygnalizację świetlną.
Podobno życie ludzkie jest najcenniejsze, ale pieniądze z foto pstryków, albo akcyzy, idą na ważniejsze sprawy czyli np. na pensje dla urzędasów – którzy potem między innymi wymyślają tak niebezpieczne skrzyżowania