dodatkowo jak jedziesz te 2 metry za pojazdem poprzedzającym masz ciut większe pole widzenia co sie dzieje przed nim i możesz w ostatniej chwili zauważyć co się święci i spinasz się przed uderzeniem co potrafi pozrywać ścięgna w razie wypadku. a jak jedziesz pół metra za nim to nic nie widzisz i w razie wypadku nie zdąrzysz ogarnąć co się dzieje i uderzasz w przeszkode wyluzowany co zwiększa szanse przeżycia - tak jak pijani kierowcy przeżywają bo są wyluzowani a trzeźwi obok giną bo się spinają przed uderzeniem. jak jedziesz pół metra za kimś to jedziesz spokojnie bo nie widzisz co jest z przodu i jak ma być wypadek to ty nie wiesz i jesteś ciągle wyluzowany i przeżyjesz.to jest kolejna zaleta jazdy na zderzaku którą wam polecam.