Wysłany:
2012-10-20, 3:44
, ID:
1493208
Zgłoś
co wy się go czepiacie z tym stanięciem? Przecież widać wyraźnie, że jest zamieszanie i ludzie na drodze, a nawet jeśli nie zatrzymał by się przez ludzi a nie byłoby odpowiednich służb jeszcze na miejscu to mógł się zastanawiać czy coś może zrobić aby pomóc, przy 100km/h ciężko ocenić czy przyda się gaśnica.