Wysłany:
2010-05-17, 0:22
, ID:
271089
Zgłoś
Haha no ładnie ładnie ja osobiście skulałem się z dachu domu jednorodzinnego, chwyciłem się rynny, zerwałem ją i spadłem na ziemię. Bez szwanku tylko trochę ręke miałem zdartą. Kwestia tego jak się upadnie i czy jakoś spowolni sam upadek ale tutaj gościu nie miał szans, pionowo spadł w dół więc pewnie ładnie się potyrał...