Szeryf w Teksasie (USA) wezwany do incydentu (martwy Afroamerykanin, 12 ran ciętych, 2 rany szarpane, 14 krotnie postrzelony z co najmniej 3 kalibrów broni)
wzrusza ramionami mówiąc:
"30 lat czynnej służby i pierwszy raz widzę tak brutalne samobójstwo..."
Wyłowiono z jeziora czarnego obwiązanego wieloma, ciężkimi łańcuchami.
Komentarz szeryfa do lokalnej prasy:
- Nakradł bambus za dużo żelastwa to i poszedł na dno.