Wysłany:
2016-08-26, 0:04
, ID:
4669309
Zgłoś
Przepraszam, że pytam (jeżdżę tylko na wrotkach) ale.. jak jeździec odkurzacza mógł nie zauważyć tego samochodu?
Miał przecież dobrą widoczność trasy + wystarczająco czasu aby nawet zjechać na skraj lewej strony drogi. No, chyba że był w transie spowodowanym zachwytem skutecznością wietrzenia waginy w ów sposób..