- Kierowca dostawczego auta marki Fiat zatrzymał się na poboczu z powodu awarii, uderzyła w niego ciężarowa Scania. Mężczyzna siedzący za kierownicą ciężarówki stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez bariery energochłonne i zjechał na skarpę. Zarówno kierowca auta ciężarowego jak i jego pasażer zdołali wyjść z kabiny, która chwilę później stanęła w płomieniach. W tej sprawie będzie prowadzone postępowanie dotyczące wypadku, mające na celu wyjaśnienie wszystkich przyczyn i okoliczności jego zaistnienia - relacjonuje nadkom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.
W samochodzie ciężarowym jechały dwie osoby, w dostawczaku jedna. Wszystkie poniosły obrażenia. Jedna została zabrana do szpitala (pasażer ciężarówki), pozostałe ratownicy przebadali na miejscu.
Widowiskowo dość 💪
co z kierowcą? Coś ktoś wie o szczegółach?
Nie napisali najważniejszego. Czy butelki z moczem ocalały?