Wysłany:
2011-03-29, 20:30
, ID:
630307
Zgłoś
kolega miał podobnie jak w podstawówce zap🤬lał po piłkę do rzeki i się wyj🤬 na pniaczka. Wbił mu się w kolano 10 cm kawałek drewna.
A co do filmu to i tak miał szczęście że się nie sp🤬olił w tą przepaść bo nie tylko w mordę by mu się powbijały