się śmiejcie, ale ja w pracy, jak pracowałem swego czasu w Douglasie na ochronie, złapałem cyganke wkładającą sobie tusze do rzęs do p🤬dy. Skruszona wyjmowała i chciała oddać. Ja patrząc na tą obleśną brudaskę bez kraju mówię, to będzie dowód, a policja już jedzie