ŻóltoCzarnyŻ__Pedał napisał/a:
Bez obrazy ale chwalić się, że mieszka sie w Warszawie. Tak to wybrzmiało w Twoim komentarzu.
Musisz mieć jakiś kompeksy swojego miejswca urodzenia/zamieszkania. Bo jakmiałem jednym słowem opisać te wszystkie wioski i małe miejscowości w Polsce, gdzie ten problem z nachodzcami albo jeszcze nie wystepuje albo jest na razie marginalny.
Uwierz mi , dał bym duzo by urodzić się gdzieś, gdzie miał bym cisze i spokój i do okolła tylko moich polskich rodaków, anie codziennie na kazdym kroku słyszek na ulicy, w zbiorkomie , sklepach rusko-ukrowski przeplatany arabskim, hinduskim itd.