@up poza tym udowodniono, że takie wiatraczki stosunkowo szybko się wyrabiają i tworzą prąd kiepskiej jakości, bo nie zawsze przekładnia jest w stanie nadrobić za zmienny wiatr i wtedy w domach żarówki robią rave party albo padają dwa razy szybciej niż zasilane prądem z konwencjonalnych elektrowni. A najwiekszym failem Greenpeace i innych było powieszenie na takiej chłodnicy plakatu "stop CO2"