Festyn psiego ogona w Kraśniku. Kampania wyborcza w pełni, nawet koty i psy lokalna elytka wykorzystuje do poprawy swojego wizerunku. Ktoś miał dobry pomysł na pokazanie, jak ci prominenci za pięć złotych są dobrzy dla zwierząt przed wyborami, a przez kadencję nie robią nic.