Wysłany:
2022-04-16, 9:00
, ID:
6190400
12
Zgłoś
J🤬a Elza z afrykańskiego buszu, na czworaka pomykała za dziadziem, pierniczone chwasty. Najlepszy i tak jej goguś, nie dosyć, że nie dymił to jeszcze pałką po łbie dostał. Zapatrzony w samicę jak zezowaty w szczęście... no chyba, że sponsorka, w sumie miała torebkę.