Wysłany:
2010-05-21, 20:00
, ID:
276732
1
Zgłoś
miał farta że zwierzątko ledwo zipało. kiedyś próbowałem kopnąć zdrowe atakujące mnie świństwo o podobnej wielkości to nawet nie drasnąłem - refleks i szybkość takiego zdrowego zwierzaka nie dają szans na trafienie. na szczęście zdrowy jest na tyle sprytny żeby nie udziabać bo wie że wtedy mogę już złapać i po zabawie, ale strachu sie najadłem.