Hmm proponuję zaprosić na galę Wrestlingu kilkuset kiboli z Polskich stadionów, najlepiej kilku drużyn (takich gdzie kibole pałają do siebie totalną i czystą nienawiścią za sam fakt posiadania atrybutu przeciwnej drużyny/klubu). Nikt nie patrzyłby na to co dzieje się na ringu, a taka ochrona raczej by nie wystarczyła
Do pełni szczęścia brakuje tylko ubrania Wrestlerów w barwy jakiegoś klubu i wpuszczenie ich do sektora z kibolami