Behapowiec płakał, gdy oglądał. No chyba, że ma tutaj konto - wówczas pewnie srogo rechotał, popijając zimne piwko i drwiąc w myślach z ludzkiej głupoty.
operator jechal po wydzielonej sciezce dla piezszych w dodatku nie patrzyl do tylu, ewidentna wina operatora. sam jezdze widlakiem trzeba miec oczy nawet w dupie...
operator jechal po wydzielonej sciezce dla piezszych w dodatku nie patrzyl do tylu, ewidentna wina operatora. sam jezdze widlakiem trzeba miec oczy nawet w dupie...
To nie jest żadna ścieżka dla pieszych kretynie, tylko właśnie wydzielona jezdnia do transportu pomiędzy maszynami.
To nie jest żadna ścieżka dla pieszych kretynie, tylko właśnie wydzielona jezdnia do transportu pomiędzy maszynami.
kretyn to moze twoj stary, u nas w firmie identycznie wyglada sciezka dla piezszych... a to i tak nie zmienia faktu ze operator jest winny bo nie patrzyl do tylu
To jakaś ciota z tym ręcznym paleciakiem. K🤬a, te kocie ruchy, i jeszcze wszedł pod widlaka. Gość z widlaka też powinien uważać, ale najbardziej to powinna uważać ta c🤬ka. Z zasady zawsze przepuszcza się widlaka a ścieżka jest zrobiona dla niego właśnie.