byłam na woodstocku 4 razy i żadnego nie żałuję, czekam na kolejny z niecierpliwością. na hh kempa też bym pojechała jakbym miała kasę. Jak chcesz to z każdym się dogadasz ;]
bezcenne jest jechać tam, spotkać Penera wręczającego mi o 8 rano gorącą wódkę i mówiącego "odsuń się bo będę rzygał" <3
więc pozdro, bawcie się dobrze, ale ja idę spać. yo