i prawidłowo od razu broń i wycelować bez piedolenia się...
No ale cuż nie tym razem obeszło sie, wystarczyło wyj🤬 z laczka.. a właściciel c🤬j tylko stał z daleka.
i prawidłowo od razu broń i wycelować bez piedolenia się...
No ale cuż nie tym razem obeszło sie, wystarczyło wyj***ć z laczka.. a właściciel ch*j tylko stał z daleka.
krzyczał "dont dont dont" a pozniej "sory ebałt dat" (pisownia oryginalna ufam, ze nie popelnilem zadnej literowki)
To jest poj🤬e w Ameryce że oni tam często psy puszczają luzem na tych osiedlach bez ogrodzeń a potem płacz bo przyjechał policemajster który się nudził i w końcu trochę adrenalinki można odj🤬 pitbulla
Gdyby piesek musnął ząbkiem nogę pana starszego miałby problem. Coś jednak nad nim czuwało. Pewnie gdyby kota dopadł, również srogi wp🤬l by czekał psinkę. Zwrócę jedyne uwagę że kocur go podrapał w p🤬du próbując uciec. I za samo to powinien odpalić psa i jego właściciela sk🤬iałego kretyna.
J🤬 takie psy. Nienawidze tych sk🤬ysynów biegających sobie bez smyczy. Później p🤬lenie od psiofilów "źle stanąłeś, mrugnąłeś...". Wyp🤬alać. Szkoda, że go nie zaj🤬. Wraz z właścicielem.