podpis użytkownika
Tak naprawdę to boję się nie tej strasznej osoby, która od dwudziestu lat stoi za moim krzesłem, lecz jej głosu. Nie jej słów przecież, a tonu, nieludzkiego, potwornie nieartykułowanego.
Człowieku, co Ty piszesz??? Najlepsza jest chłodząca się w lodówce... Najlepiej sztuk wiele
podpis użytkownika
"chcesz? to fajnie, obraź się na mnie