Moja matula była kiedyś na raidzie rowerowym, jej kumpela jechała bez kasku z zawrotną prędkością 15km/h. Pech chciał że ją zachwiało w idealnym momencie i upadając uderzyła głową w krawężnik, zgon na miejscu. Przykro mi, nie mam zdjęć
podpis użytkownika
Kiedyś byłem Rhox'em i pokazywałem dupę, wyrosłem z tego.